Są nowe propozycje w sprawie ordolnień
9 października do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Proponowana przez posłów PO nowelizacja jest zapowiadaną już wcześniej konsekwencją przyjęcia w ostatni piątek przez Sejm weta do poprzedniej nowelizacji ustawy o ochronie gruntów.
Jak piszą autorzy w uzasadnieniu, projekt jest przywróceniem stanu prawnego sprzed wejścia w życie restrykcyjnej ustawy z 2013 roku, która prawo odrolnienia wszystkich gruntów klas I-III oddawała w ręce ministra rolnictwa. Zgodnie z projektowaną nowelizacją obszar poniżej 0,5 ha klas I-III nie będzie wymagał uzyskania zgody ministra właściwego do spraw rozwoju wsi. W tym zakresie przepisy są powtórzeniem odrzuconej w piątek ustawy.
Nowy projekt różni się od poprzedniego w dwóch kwestiach:
- Wnioskodawcy postulują wyłączenie z obowiązku uzyskania zgody ministra gruntów przeznaczonych na cele użyteczności publicznej (tj. administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, opieki zdrowotnej, opieki społecznej i socjalnej, sportu) niezależnie od ich wielkości.
- Dodatkowo posłowie proponują wpisanie do ustawy definicji „zwartego obszaru”, a także „celu użyteczności publicznej”. Odrzucona niedawno zmiana nie zawierała poprawek definicyjnych.
Swój projekt zamierza zgłosić też prezydent Bronisław Komorowski. Według zapowiedzi sekretarza stanu w jego kancelarii Olgierda Dziekońskiego, projekt prezydencki będzie zakładał, że decyzja o odrolnieniu gruntu na poziomie samorządu, a nie ministra rolnictwa, będzie mogła zapaść w przypadku, jeśli będzie to obszar nie większy niż 0,3 ha, dotyczyć będzie gruntów położonych w obrębie zwartej zabudowy wiejskiej, a także w pobliżu dróg publicznych.
Najnowsze komentarze